[...] pierwszym "fe", przyszło zainteresowanie. Wieczorem już chętnie piłam i tak sobie pomyślałam, ze właściwie jak nalana do kieliszka od wina daje takie samo poczucie luksusorelaksu jak lampka wina:) Jakby kupować gotową to dość drogo wychodzi, ale widziałam takie ogłoszenia o sprzedaży grzybka i robieniu samemu. Ktoś próbował? Jakieś cenne rady?
Marsz zaliczony - większość to był trucht. Wiało mocno i nie było słońca. Ostatnie 25 minut w zimnym deszczu. Zmarzłem! Definitywnie porzuciłem myśli o starcie w Kielcach :-) Walka o kratę będzie trwać na niższym biegu. Teraz wzmacniam się lampką wina :-) Mimo wszystko przez poprzednie dni trochę się opaliłem - widać różnicę po barwie skóry w [...]
[...] No, ale byliśmy u znajomych, zjadłam trochę chipsów, paluszków, dwie muffinki. Nie wiem jak to kalorycznie wyszło. Acha i jeszcze w domu bułkę z nutellą :-D jeszcze w domu lampka wina haha 1. Gofry z truskawami, polewa z białka 2. Bułka z nutellą 3. U znajomych Tortilla z kurczakiem, warzywa (taka robiona więc dobre i to) + To co pisałam 4. [...]
[...] 2. Pstrąg łososiowy, ziemniaki, papryka 3. Kawałek ciasta drożdżowego, dwa wafle ryżowe z 4. Pizza ryżowo-gryczana, mozarella light, szynka, warzywa +tofifee, małe piwo 0, lampka wina Dieta:ok kroki: ok 9 tys Podsumowanie tyg: dieta:1 aktywność dodatkowa: 1 trening: 0,75 miałam zrobić ostatni trening w ndz, ale w sb dostałam okres i się kiepsko [...]
[...] 11 tys. 1. Jajecznica, bułka, masło 2. Kurczak, ryż, warzywa 3. napój proteinowy, płatki 4. Pizza ryzowo-gryczana, mozarella light, szynka, warzywa + Dwa wafle z jelly sfd, lampka wina białego U mnie raczej nie będzie efektów po tych trzech tyg, ale nie jestem gotowa żeby przyciąć kcal. Jem 2000, a czuje się ciągle głodna, czasami aż mi slabo. [...]
[...] lub tortilla z tuńczykiem Drugi obiad zupa kapuśniak , barszcZ biały , ogólnie coś lżejszego już Na wieczór czasem jogurt 150 ml proteinowy Alkohol umiarkowanie lampka wina dziennie lub wogole . W weekend zdarzy się jakieś odstępstwo typu pizza czy drink ale nie tak ze każdy weekend . W weekendy mam dłuższe treningi 1,5-2h bieganie [...]
Fotki - rewelacja. I możemy przybić piątkę - my z żona żeśmy wypili przez święta 4 butelki wina. Nigdzie nie jeździliśmy, całe święta w domu - to można było sobie pozwolić. Nie żeby to wszystko na raz. Ale taka lampka lub trzy %-) do obiadu i kolacji była miła.
Prosiaczku dla mnie takie delikatne "spożywanie " jest milion razy lepsze niż chemia , leki nasenne i inne kombinacje itp itd ;-) Wódy oczywiście ,osobiście nie polece bo jest szkodliwa, ale piwo czy lampka wina jest ok jak najbardziej ;-)
Szybko wyczerpują mi się siły w czasie wysiłku! Wczoraj przy grabieniu liści dopadła mnie tak duża słabość połączona z ciężkim oddechem, że musiałem odpocząć i zjeść posiłek z drugą lampką wina. Potem wieczorem miałem siły na wyciskania stojąc :-). Dzisiaj rano najpierw https://youtu.be/IxNnWzxSEvU a potem 1a. WL 48/58kgx10p 68kg/3x8p 1b. Drążek [...]
@Kebul, ajazy - dzięki! Ja już trochę się pogodziłam z tym, ze chyba nigdy nie będę siadać jak Pan B. przykazał - a co sobie popróbuję to moje... 27.09.2020 AEROBY O 15.00 wpadł Włoch z lampką wina. Nim posprzątałam i inne cuda wianki zrobiłam - dotarłam do kanapy na tarasie i zaległam pod kocykiem. Leżałam godzinkę... Niby nie spałam, coś tam w [...]
[...] jedzieny pomału na chwilę nad morze pogadać i zobaczyć zachód słońca- po powrocie się okazało, że zrobiliśmy 20 km :-P Wieczorkiem wpadła deska serów, zdrowe chrupkochipsy i lampka wina %-) Dziś byłam cały dzień w sąsiednim mieście, trochę się pokręciliśmy i pośmialiśmy się, zaliczyłam moją ulubioną kosmetyczną pielęgniarkę i dałam się zaciągnąć [...]
[...] sobie skruchy, bo mogłam paść ofiarą znacznie gorszych nałogów.. np. słodyczy.. słodzonych napojów typu cola.. Takie rzeczy mnie w ogóle nie ruszają. Na szczęście. .. ale .. lampka dobrego, wytrawnego wina i skibka najsmrodliwszego z pleśniowych serów wieczorem.. lub zamiast sera plasterek dobrej salami lub szynki parmeńskiej.. Za to sprzedam [...]
[...] % to regeneracja gorsza. Ale znowuż ja przyznaję się bez bicia że ze 2 razy w tygodniu jakiś drink, wino, albo piwo wpada i nie rzutuje to jakoś drastycznie na regeneracji. Nie ma co sobie wszystkiego odmawiać. w tygodniu to czasami zdarza mi się lampka wina, więc jak dla mnie to w sobotę było dużo - 6 kieliszków jakiejś miętowej wódki 30% }:-(
Udowodniono szkodliwość alkoholu nawet w najmniejszych dawkach, nawet lampka wina uszkadza mięsień sercowy. Alkohol jest kancerogenny, obniża poziom testosteronu, dewastuje mięśnie. Co do innych używek, jest mnóstwo danych ukazujących bardzo korzystne działanie. MDMA i MDA w psychoterapii, mikrodawkowanie LSD, wpływ introspektywny i relaksacyjny [...]
Udowodniono szkodliwość alkoholu nawet w najmniejszych dawkach, nawet lampka wina uszkadza mięsień sercowy. Alkohol jest kancerogenny, obniża poziom testosteronu, dewastuje mięśnie. Co do innych używek, jest mnóstwo danych ukazujących bardzo korzystne działanie. MDMA i MDA w psychoterapii, mikrodawkowanie LSD, wpływ introspektywny i relaksacyjny [...]